Państwo Danuta i Henryk Łukasiewiczowie z Lubina mają 50-letni staż małżeński i…tę samą wadę serca. Po udanym zabiegu przezskórnego wszczepienia zastawki aortalnej TAVI mogli być razem także w sali pooperacyjnej Ośrodka Chorób Serca w 4. Wojskowym Szpitalu Klinicznym we Wrocławiu.
– W długiej już pracy zawodowej nie spotkałem się z takim przypadkiem – mówi prof. Waldemar Banasiak, szef Ośrodka Chorób Serca, kardiolog z ponad 40-letnim doświadczeniem. – To naprawdę piękna historia – ci państwo są ze sobą na dobre i na złe. Bardzo się cieszę, że mogliśmy pomóc obojgu.
Kilka miesięcy temu małżeństwo trafiło do kardiochirurga dra Marka Gemela. Pacjentem był w zasadzie pan Henryk, który szybko się męczył i miał problem z wykonaniem codziennych czynności. – Przy okazji poprosiłam doktora, żeby rzucił okiem także na moje wyniki badań, ponieważ objawy miałam takie same jak mąż, ale wiązałam je raczej z niedawną chemioterapią – opowiada pani Danuta. – Doktor spojrzał i powiedział „z panią jest jeszcze gorzej”!
– Przyczyną problemów była ta sama nabyta wada – ciasne zwężenie zastawki tętnicy aortalnej – wyjaśnia dr Gemel.
Początkowo lekarze rozważali pilną operację kardiochirurgiczną, jednak z powodu innych obciążeń klasyczny zabieg z otwarciem klatki piersiowej nie wchodził w grę u żadnego z małżonków.
Zespół kardiologów interwencyjnych i kardiochirurgów Ośrodka Chorób Serca zaproponował alternatywną metodę leczenia – przezskórne wszczepienie nowej zastawki aortalnej tzw. TAVI. Państwo Danuta i Henryk wyrazili zgodę, ale postawili warunek – chcą być razem na dobre i złe!
Nie było dyskusji – kilkuosobowy zespół lekarzy w ciągu dwóch dni z sukcesem zoperował oboje pacjentów. – Bałem się, bo przecież w każdej chwili mogłem umrzeć – mówi pan Henryk. – Ale z żoną było mi raźniej.
Oba zabiegi przebiegły sprawnie i w sali pooperacyjnej małżonkowie dochodzili do zdrowia, wspierając się tak pięknie, jak wcześniej przez pół wieku! Dziękując lekarzom za pomoc przyznają, że z nowymi zastawkami czują się o niebo lepiej.
Zabieg przeprowadził nasz TAVI Team w składzie Agnieszka Wysokińska-Kordybach, Krzysztof Ściborski, Artur Telichowski (kardiolodzy interwencyjni) oraz Filip Klausa, Marek Mak i Wojciech Nasłuszny (kardiochirurdzy).
W Ośrodku Chorób Serca zabiegi TAVI wykonuje się od 2009 roku. – Byliśmy jednym z pierwszych szpitali w naszej części Polski, który zaoferował pacjentom ten rodzaj leczenia. Przez lata doskonaliliśmy tę metodę i sądzę, że stworzyliśmy zespół naprawdę świetnych specjalistów. Szacujemy, że pomogliśmy około tysiącu naszych pacjentów – wyjaśnia dr Telichowski, kierownik Pracowni Hemodynamiki.
– Żyjemy coraz dłużej i mamy coraz więcej pacjentów ze stenozą aortalną. Rocznie umiera aż 30 procent z nich, o ile objawy są nasilone i nie dostają pomocy na czas. Bo choć medycyna robi spektakularne postępy, nie ma leków, które pomogą przy chorej zastawce – tu potrzebna jest szybka interwencja w sali zabiegowej – tłumaczy dr Ściborski.
MEDIA O NAS
Polskie Radio Wrocław:
„Szpitalne love story” małżeństwa z 50-letnim stażem – Radio Wrocław (radiowroclaw.pl)
Gazeta Wyborcza Wrocław:
Fakty TVP Wrocław (od ok. 15 minuty):
Fakty: 28.05.2024 – 18:30 (tvp.pl)
Gazeta Wrocławska:
wroclaw.pl:
Operacje na dwa zakochane serca w szpitalu wojskowym we Wrocławiu (www.wroclaw.pl)
tvn24.pl:
https://tvn24.pl/wroclaw/wroclaw-lekarze-wszczepili-parze-seniorow-zastawki-aortalne-st7938757>