logo bip
Szukaj
Close this search box.
Poczta
elektroniczna

szpital@4wsk.pl

Dane adresowe

4 Wojskowy Szpital Kliniczny z Polikliniką SP ZOZ
ul. Rudolfa Weigla 5, 50-981 Wrocław

RYZYKOWAŁEM WIELE RAZY…

RYZYKOWAŁEM WIELE RAZY…
Wywiady

RYZYKOWAŁEM WIELE RAZY…

Data dodania:

Ppłk Jacek Słysz, nasz lekarz z Kliniki Ortopedii i Traumatologii Narządu Ruchu, o służbie podczas zagranicznych misji w Afganistanie i Iraku: – Wiele razy ryzykowałem, ale nigdzie nie nabrałbym takiego doświadczenia, jak w warunkach wojny.
Dr Jacek Słysz spotkał się z ekipą Polsat News, by odpowiadać na pytania dotyczące pracy, jaką wykonywał podczas sześciu misji, w których uczestniczył. Dziennikarze przygotowywali materiał w związku z planami Ministerstwa Obrony Narodowej zmierzającymi do zwiększenia liczby szkoleń z medycyny pola walki.
       W 4. Wojskowym Szpitalu Klinicznym we Wrocławiu pracuje kilku lekarzy, którzy uczestniczyli w zagranicznych misjach Polskiego Kontyngentu Wojskowego, ale dr Słysz jest rekordzistą pod względem długości służby w warunkach wojennych. – Chciałem się szkolić i współpracować z medykami z różnych armii, doświadczyć nowego, nauczyć się czegoś od Amerykanów, Brytyjczyków, Francuzów – wyjaśnia lekarz. – Udało się, bo podczas tych sześciu misji wykonywałem różne zadania – od ewakuowania chorych z pola walki lub strefy zagrożenia po ratowanie życia poszkodowanych już w sali operacyjnej szpitala polowego. Od zakładania opatrunku w czasie walki po wykonywanie rekonstrukcyjnego zabiegu ratującego kończynę.
       A jakie są najczęstsze obrażenia na wojnie? – Otwarte złamania z silnym krwawieniem, uszkodzenia narządów jamy brzusznej, uszkodzenia klatki piersiowej z odmą, ale także konsekwencje fali uderzeniowej, których nie widać na pierwszy rzut oka – wylicza dr Słysz. – Dlatego prawidłowe zabezpieczenie pacjenta i szybkie rozpoznanie problemu to podstawa w medycynie pola walki. A czynnikiem wyróżniającym ten rodzaj medycyny jest zagrożenie życia ratownika – coś, co nie występuje w warunkach pokoju. 
Lekarz pytany, czy zdecydowałby się na służbę podczas kolejnej misji odpowiada: – Robię się coraz starszy, ale jeśli zajdzie taka potrzeba, nie będę się wahał. I jestem pewien, że szkolenia z medycyny pola walki powinny odbywać się regularnie, sam chętnie przekazałby swoje doświadczenie młodszym.
       Na razie dr Słysz wykorzystuje praktyczną wiedzę, lecząc w naszym szpitalu rannych ukraińskich żołnierzy.

Najnowsze

W RADIU O PIELĘGNIARKACH

4. Wojskowy Szpital Kliniczny od ręki przyjmie...

SOR ZATRUDNI LEKARZA

Szpitalny Oddział Ratunkowy poszukuje lekarzy do współpracy....

POWOŁANIE DO RADY NAUKOWEJ WIM

Dr hab. n. med. Mariusz Chabowski będzie...

ORTOPEDA USTRZELIŁ BRĄZ

Podporucznik Michał Bondarenko wywalczył brązowy medal mistrzostw...

 

Numer telefonicznej informacji – 261 660 373.

Infolinia jest czynna od poniedziałku do piątku (w dni robocze), w godz. 7.00 – 15.00.

Skip to content