Ból jest nie do zniesienia, ponieważ przypomina rażenie prądem. A jednak wiele osób cierpi latami, bojąc się poddać operacji, która natychmiast usunie przyczynę dolegliwości.
Neuralgia nerwu trójdzielnego objawia się napadowym, krótkim, ale niezwykle intensywnym bólem twarzy. Cierpienie jest tak dotkliwe, że przed laty, gdy nie było skutecznych form leczenia, ludzie – nie mogąc znieść bólu – popełniali nawet samobójstwo.
– Teraz się to nie zdarza, ponieważ medycyna oferuje szereg metod terapeutycznych, które przynoszą ulgę. Najradykalniejszą jest zabieg operacyjny – tłumaczy dr hab. n. med. Bogdan Czapiga, kierownik Klinicznego Oddziału Neurochirurgicznego z Pododdziałem Neurochirurgii Onkologicznej w 4. Wojskowym Szpitalu Klinicznym.
Kilka dni temu dr Czapiga zoperował 70-letnią pacjentkę, która od wielu lat cierpiała z powodu neuralgii. Operacja, jak każdy zabieg, była obarczona pewnym ryzykiem (pole operacyjne to zaledwie kilka milimetrów), ale dzięki doświadczeniu lekarza i pomocy doskonałego sprzętu medycznego, wszystko przebiegło pomyślnie.
– Satysfakcja dla całego zespołu, który bierze udział w zabiegu jest duża, ponieważ pacjent natychmiast czuje się lepiej. Wie, że problem nie powróci i może zacząć życie bez strachu przed kolejnym atakiem bólu – wyjaśnia lekarz.
Rocznie w naszym szpitalu wykonuje się kilkanaście tego typu zabiegów.
Relacja z operacji:
https://echo24.tv/choroba-samobojcow-pacjentom-mozna-skutecznie-pomoc/
Screenshot: Echo24