Rok po wdrożeniu w życie „standardów akredytacyjnych w zakresie szpitalnego systemu jakości dawstwa” liczba zgłaszanych do transplantacji dawców wzrosła w naszym szpitalu aż o połowę.
Głównym celem opracowania przez Ministerstwo Zdrowia standardów szpitalnego systemu jakości dawstwa narządów i tkanek było ujednolicenie we wszystkich polskich szpitalach prowadzących diagnostykę śmierci mózgu protokołu postępowania od momentu wyłonienia dawcy do przeprowadzenia przeszczepu. Chodziło o to, by zwiększyć liczbę identyfikowanych i kwalifikowanych dawców narządów i tkanek w oddziałach intensywnej terapii i oddziałach udarowych na terenie całego kraju.
Dr n. med. Paweł Chudoba, kierownik Klinicznego Oddziału Chirurgii Transplantacyjnej 4. Wojskowego Szpitala Klinicznego przyznaje, że wprowadzenie tych samych standardów znacząco poprawiło w naszej placówce zgłaszalność potencjalnych donatorów. Personel Klinicznego Oddziału Anestezjologii i Intensywnej Terapii, dzięki precyzyjnym wytycznym doskonale wie, kiedy i jak prowadzić diagnostykę śmierci mózgu. – Nasza współpraca układa się teraz znacznie lepiej, ponieważ trzymamy się tych samych zasad. Serdecznie dziękuję wszystkim za olbrzymie zaangażowanie i zrozumienie, jak ważną pracę wspólnie wykonujemy – mówi dr Chudoba.
W ubiegłym roku w naszym szpitalu zakwalifikowano jako potencjalnych dawców 15 pacjentów, z czego od 13 pobrano narządy. – Ci dawcy uratowali życie aż 42 osób – podkreśla dr Chudoba.
Warto przypomnieć, że w Polsce prawnie obowiązuje domniemana zgoda na oddanie narządów po śmierci. Oznacza to, że każdy, kto za życia się temu nie sprzeciwi, może po śmierci zostać dawcą narządów.
Sprzeciw można wyrazić na dwa sposoby:
- zastrzeżenie w centralnym rejestrze sprzeciwów na stronie Poltransplantu
- oświadczenie napisane za życia o woli niepobierania narządów
Trzecią przeszkodą w pobraniu narządów jest oświadczenie pisemne co najmniej dwóch świadków, którzy potwierdzą, że osoba zmarła nie zgadzała się, by zostać dawcą.
