
Jednym z powikłań cukrzycy, na którą w Polsce choruje około trzech milionów osób, jest zespół stopy cukrzycowej. – To druga, po miażdżycy, przyczyna amputacji kończyn – mówi dr hab. n. med. Mariusz Chabowski w rozmowie z dziennikarką Wirtualnej Polski.
Cukrzyca, zwłaszcza ta nieleczona, to poważna choroba, która może być przyczyną wielu powikłań ze strony m.in. układu naczyniowego lub nerwowego. Ich konsekwencją są niegroźne z pozoru, ale bardzo trudne do wyleczenia rany na stopach. Mogą prowadzić nawet do amputacji kończyny i, jak przyznają sami lekarze, jest to najczęściej efekt zaniedbań ze strony samych pacjentów, ale również wynik nieprawidłowej, zbyt późno podjętej terapii.
Statystycznie, w Polsce wykonuje się rocznie nawet 10 tysięcy tych bardzo okaleczających zabiegów. Dr Mariusz Chabowski, kierownik Kliniki Chirurgicznej przyznaje, że amputacja stopy cukrzycowej to zawsze porażka medycyny. – Ale na ogół nie mamy już wyboru, ponieważ trafiają do nas chorzy z tak poważnymi ranami, których nie uda się wyleczyć mniej inwazyjnie. Aby nie dopuścić do rozwoju sepsy, czyli zakażenia ogólnoustrojowego zagrażającego życiu, musimy kończynę amputować – mówi doświadczony chirurg.