Aktualności

2022-10-05

Pożar na dermatologii - ćwiczenia

Jak co roku ćwiczyliśmy sprawność personelu podczas pożaru. – To bardzo ważne, żeby w sytuacji zagrożenia reagować automatycznie i nie panikować – mówi Mieczysław Wojdyła, inspektor ochrony przeciwpożarowej 4. WSK.
Tym razem ćwiczenia teoretyczne dotyczyły wszystkich oddziałów i klinik naszego szpitala. Personel przypomniał sobie ustalone procedury podczas zagrożenia pożarowego: jak i kogo zawiadamiać o niebezpieczeństwie, którędy ewakuować pacjentów, jak używać podręcznego sprzętu przeciwpożarowego. – To wiedza niezbędna do tego, by działać prawidłowo w sytuacji realnego zagrożenia. Ale właściwe postępowanie jest możliwe wyłącznie, gdy personel reaguje automatycznie - gdy wszystkie procedury ma przećwiczone i ugruntowane – wyjaśnia Mieczysław Wojdyła.
Scenariusz ćwiczeń praktycznych zakładał wybuch ognia w Klinicznym Oddziale Dermatologiczno-Wenerologicznym i konieczność ewakuacji poszkodowanych przez straż pożarną. Drugim aspektem ćwiczeń była współpraca pomocnika lekarza dyżurnego z grupą interwencyjną po naruszeniu systemu ochrony. Tym razem dwóch napastników próbowało włamać się do bankomatu zlokalizowanego na ścianie portierni. Fachowo ujęci i obezwładnieni zostali następnie przekazani w ręce żandarmerii.
Ostatni element scenariusza dotyczył szkolenia pracowników z obsługi gaśnic, czyli podręcznego sprzętu przeciwpożarowego. – Wydaje się to banalne, ale zdarza się, że osoby, które nigdy nie miały kontaktu z gaśnicą, a dodatkowo działają w stresie, mogą mieć problem z jej uruchomieniem. Ćwiczeń nigdy zbyt wiele – kończy inspektor Wojdyła.

Zdjęcia