Nie żyje Wiesław Ruszkowski

Z wielkim żalem informujemy o śmierci płk. rez. lek. Wiesława Ruszkowskiego, wieloletniego zastępcy komendanta ds. lecznictwa szpitalnego 4. Wojskowego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu.
Płk Ruszkowski był absolwentem Wojskowej Akademii Medycznej w Łodzi, po zakończeniu której odbył staż w 106. Szpitalu Wojskowym w Gliwicach. W latach 1988-1993 służył w 128 Pułku Artylerii Przeciwlotniczej w Czerwieńsku, a przez kolejnych osiem w Dowództwie Śląskiego Okręgu Wojskowego jako starszy oficer i szef wydziału. Pod koniec 2002 r. objął prestiżowe stanowisko szefa służby zdrowia wojsk lądowych. W Warszawie pracował do września 2009 roku, po czym wrócił do Wrocławia i przez kolejnych dziesięć lat, aż do emerytury, pełnił obowiązki zastępcy komendanta ds. lecznictwa szpitalnego 4.WSK. - Z ogromną przykrością przyjąłem informację o odejściu płk Ruszkowskiego. Był osobą niezwykle doświadczoną w zakresie wojskowej służby zdrowia, świetnym organizatorem i nieocenionym doradcą – mówi płk dr n. med. Wojciech Tański, komendant naszego szpitala.
Współpracownicy wspominają Wiesława Ruszkowskiego jako osobę pełną ciepła i humoru. - Studiowaliśmy razem na WAM-ie, a i potem nasze drogi zawodowe często się krzyżowały – opowiada dr n. med. Szczepan Barnaś, szef Kliniki Otolaryngologii, Chirurgii Głowy i Szyi 4.WSK. - Na studiach mocno się angażował w sport, był w reprezentacji WAM-u w piłce ręcznej. Z pozoru niedostępny i zasadniczy, ale - gdy ktoś poznał go lepiej - zmieniał zdanie. Bo Wiesiu prywatnie był zawsze życzliwy, skory do żartów, kawalarz, taka dusza towarzystwa. Lubił po prostu życie. To okropna wiadomość.
Wiesław Ruszkowski zmarł w wieku 61 lat.
Rodzinie składamy wyrazy najgłębszego współczucia.