Wiesława Janiszewska wyróżniona przez ministra

Szef MON, Mariusz Błaszczak, podziękował personelowi medycznemu za walkę z pandemią koronawirusa. Wśród wyróżnionych jest mgr Wiesława Janiszewska, pielęgniarka koordynująca z Zespołu Kontroli Zakażeń Szpitalnych.
Uroczystość zorganizowano w Wojskowym Instytucie Higieny i Epidemiologii w Puławach, a wzięło w niej udział kilkadziesiąt osób, które szczególnie przyczyniły się do zwalczania i zapobiegania rozwojowi COVID-19. Z 4. WSK, obok Wiesławy Janiszewskiej, do Puław zaproszono także komendanta naszego szpitala, płk. dr. n. med. Wojciecha Tańskiego oraz naczelną pielęgniarkę mgr Ewę Pielichowską. - Serdecznie dziękuję pracownikom wojskowej służby zdrowia. Przypomnę, że wszystkie szpitale i instytuty wojskowej służby zdrowia były zaangażowane od pierwszego dnia w walkę z koronawirusem. Były zaangażowane w pomoc tym, którzy tej pomocy potrzebowali – mówił podczas spotkania Mariusz Błaszczak.
Minister podkreślił, że w tym szczególnie ciężkim czasie pandemii, która dotknęła cały świat lekarze, pielęgniarki, ratownicy medyczni, diagności, cały personel medyczny potwierdzili swój profesjonalizm, gotowość do działania i zdolność do poświęceń. Nawiązał też do wydarzeń z lutego, gdy do 4. Wojskowego Szpitala Klinicznego trafiła na kwarantannę grupa z Wuhan. - Doskonale pamiętamy tę pierwszą ewakuację polskich obywateli z Chin. Obywatele naszego kraju trafili do wojskowego szpitala we Wrocławiu. Tam odbyła się kwarantanna, tam odbyły się badania. Wszystko zakończyło się dobrze. To właśnie dzięki profesjonalizmowi. To właśnie dzięki umiejętnościom, ale również dzięki ofiarności Państwa, tak przebiegały te zdarzenia - mówił minister Błaszczak.
Wyróżniona przez ministra Wiesława Janiszewska przez ostatnie miesiące koordynowała w 4. WSK szereg działań, które miały uchronić szpital  przed rozprzestrzenieniem się zakażeń. Organizowała m.in. szkolenia dla personelu, uczyła prawidłowych zachowań, przygotowała potrzebne instrukcje.
Pani Wiesławo!
Dziękujemy i serdecznie gratulujemy!

FOT. MON i archiwum prywatne