Aktualności

2019-11-25

Szyli z wielkim sercem

50 poduszek w kształcie serca uszyli pracownicy naszego szpitala w ramach ogólnopolskiej akcji „Serce od serca”. Poduszki przyniosą ulgę kobietom po mastektomii.

Do sobotniej akcji „Serce od serca”, promowanej przez fundację Lemur, początkowo zgłosiło się około 20 wolontariuszy-pracowników 4. Wojskowego Szpitala Klinicznego. - Ale na miejsce przyjechało ponad 30, niektórzy ze swoimi rodzinami, dzieciakami – opowiada Magda Kałuska z działu marketingu 4. WSK.
I zaczęła się praca – wykrawanie materiału, szycie, wypychanie poduszek specjalnym, antyalergicznym wypełnieniem, zszywanie, a następnie piękne pakowanie. Wśród wolontariuszy nie zabrakło kilku panów, którzy udowodnili, że chęć pomagania innym nie mija nawet wtedy, gdy trzeba chwycić za igłę i nici.
Praca w miłej atmosferze szła tak sprawnie, że już po dwóch godzinach 50 poduszek-serc było gotowych. – Trafią do pacjentek naszego oddziału chirurgii onkologicznej – mówi Sylwia Komorek z Sekcji Sprzętu Medycznego 4.WSK, która wspólnie z naszym działem marketingu zaprosiła fundację Lemur do współpracy.
Kolorowa poduszka, która wygodnie mieści się pod pachą, łagodzi dyskomfort pacjentek po mastektomii, chroni przed przypadkowym uderzeniem, może pomóc w redukcji płynów limfatycznych po operacji lub zmniejszyć napięcie barku. Jest więc miłym akcentem w trudnej, wyczerpującej walce z chorobą, której boi się większość kobiet.
Fundację reprezentowała w sobotę koordynatorka akcji Isaura Felcenloben. Dzięki niej nasi wolontariusze mieli materiały, wszelkie niezbędne rzeczy do wykonania i zapakowania poduszek oraz maszyny do szycia. – Fajne jest to, że ludzie chcą się angażować w tego typu akcje i podarować swój wolny czas. Możliwe, że na jednej się nie skończy i za kilka tygodni znów ruszymy do szycia - dodaje Sylwia Komorek.

Zdjęcia