Ppłk Mariusz Szablewski żegna się z mundurem

Ponad 31 lat służby, tysiące pacjentów i wiele wspomnień: - Dla żołnierza mundur jest m.in. symbolem honoru, ale dla nas, absolwentów Wojskowej Akademii Medycznej, jest także symbolem przyjaźni – mówił wzruszony ppłk dr n. med.  Mariusz Szablewski podczas uroczystości pożegnania z mundurem.
Ppłk dr n. med. Mariusz Szablewski mundur założył w 1987 roku, gdy rozpoczął studia w Wojskowej Akademii Medycznej w Łodzi. Niemal całe zawodowe życie związał z 4. Wojskowym Szpitalem Klinicznym, w którym obecnie pełni funkcję zastępcy kierownika Zakładu Diagnostyki Laboratoryjnej. Od ubiegłego roku jest w tej dziedzinie także konsultantem Ministerstwa Obrony Narodowej. – Dziękuję za lata nienagannej, wzorowej służby i życzę dalszej owocnej pracy oraz wszystkiego najlepszego w życiu prywatnym – mówił podczas dzisiejszej uroczystości komendant 4. WSK, płk dr n. med. Wojciech Tański, wręczając odchodzącemu do cywila pamiątkową szablę.
- Kiedy koledzy żegnali się z mundurem i stali przed wami tak, jak teraz stoję ja, nie sądziłem, że to tak podniosła chwila. Teraz czuję, że to jednak wyjątkowy moment. Dla żołnierza mundur jest symbolem honoru, służby ojczyźnie, ale dla nas, absolwentów Wojskowej Akademii Medycznej, jest także symbolem naszych przyjaźni. Zawsze będę wspominał konserwę, która dzieliłem z kolegą na pół, bo dzielenia się z przyjaciółmi nauczyliśmy się wszyscy podczas studiów i później, w pracy lekarskiej – mówił wyraźnie wzruszony ppłk Szablewski. – Dziękuję, że mogłem spędzić właśnie tutaj i właśnie z wami całe swoje zawodowe życie. To dla mnie wielka przyjemność.