4. Wojskowy Szpital Kliniczny z Polikliniką SP ZOZ
ul. Rudolfa Weigla 5, 50-981 Wrocław
NIP: 899 222 89 56
Kardiolodzy interwencyjni z naszego szpitala po raz pierwszy wszczepili pacjentowi supernowoczesny stent, który w ciągu dwóch lat ulegnie całkowitej absorpcji. Dzięki temu chory nie będzie musiał żyć z metalową częścią, jaką był stosowany dotąd stent klasyczny.
Stenty wszczepia się pacjentom ze zwężeniem tętnic wieńcowych i zagrożeniem zawału serca. Używane dotąd były metalową rurką -„rusztowaniem”, zapobiegającym ponownemu zwężaniu się naczyń. Niestety, miały swoje wady.
Zastosowanie stentu rozpuszczalnego w terapii chorób niedokrwiennych serca jest według ekspertów tzw. czwartą rewolucją w kardiologii interwencyjnej. Pierwszą było wprowadzenie pod koniec lat 70. ubiegłego wieku metody poszerzania zwężeń w tętnicach wieńcowych przy pomocy cewnika z balonikiem, wprowadzanym do tętnicy wieńcowej poprzez nakłucie tętnicy udowej. Dzięki temu wielu pacjentów mogło uniknąć operacji wszczepienia tzw. bypassów, która wiąże się z otwarciem klatki piersiowej i ryzykiem powikłań.
Drugą rewolucją było wprowadzenie w latach 80. stentów, czyli wykonanych z metalu drobnych rusztowań zamocowanych na balonikach. Po poszerzeniu zwężenia balonikiem metalowe rusztowanie pozostawało na stałe w zwężonej wcześniej tętnicy. Zastosowanie ich pozwoliło wybitnie zmniejszyć ryzyko nagłego i groźnego zamknięcia naczynia, do którego czasami
dochodziło po poszerzeniu samym balonikiem. Niestety, u części pacjentów po wszczepieniu stentów metalowych zwężenie tętnic powracało. Naukowcy znaleźli na to sposób i na początku XXI wieku przeprowadzili tzw. trzecią rewolucję. Polegała ona na powleczeniu stentów metalowych substancjami hamującymi rozrost ściany naczynia. Dzięki temu zredukowano częstość nawrotu zwężenia o około 70 procent.
Zastosowane w naszym szpitalu stenty zaczynają ulegać rozkładowi już po kilku miesiącach od zabiegu. Całkowicie rozpuszczają się po dwóch latach, gdy ściana naczynia jest już odbudowana. – To realizacja marzeń biotechnologów i lekarzy, by proteza naczyniowa była obecna w organizmie dopóki zwężenie może nawrócić, ale nie dłużej – mówi prof. Krzysztof Reczuch, szef Centrum Interwencyjnego Leczenia Chorób Serca i Naczyń, który zabieg przeprowadził.
Nasz szpital jest pierwszym we Wrocławiu, który zastosował stenty rozpuszczalne. Są one kilka razy droższe niż klasyczne. W tym roku uda się zoperować w ten sposób około 150 chorych.
MK