4. Wojskowy Szpital Kliniczny z Polikliniką SP ZOZ
ul. Rudolfa Weigla 5, 50-981 Wrocław
NIP: 899 222 89 56
Kilkudziesięciu kardiologów z Europy, reprezentujących narodowe towarzystwa kardiologiczne - wśród nich lekarze z naszego szpitala: prof. Piotr Ponikowski oraz prof. Ewa Jankowska - dyskutowało w Krakowie o problemach niewydolności serca, epidemii XXI wieku.
Spotkanie odbyło się pod auspicjami Asocjacji Niewydolności Serca Europejskiego Towarzystwa Kardiologicznego. W jego Zarządzie zasiada dwoje kardiologów z 4. Wojskowego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu: prezes Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego, prof. Piotr Ponikowski oraz prof. Ewa Jankowska. W trakcie obrad podpisano niezwykle ważny dokument - Deklarację ws. Narodowego Programu Prewencji i Leczenia Niewydolności Serca. To pierwszy tego typu dokument w Europie, a Polska to pierwszy kraj, który zamierza wdrożyć zintegrowany system opieki nad chorymi z niewydolnością serca. Deklarację, obok prof. Ponikowskiego, podpisali także: konsultant krajowy w dziedzinie kardiologii prof. Jarosław Kaźmierczak, prezes Towarzystwa Internistów Polskich prof. Jacek Imiela, konsultant krajowy w dziedzinie geriatrii prof. Tomasz Kostka oraz prezes Kolegium Lekarzy Rodzinnych w Polsce dr hab. Tomasz Tomasik. Inicjatywa spotkała się także z poparciem Premier RP Beaty Szydło, która wystosowała do sygnatariuszy list odczytany na spotkaniu przez senatora RP Marka Pęka.
- Po raz pierwszy nie tylko kardiolodzy, ale także szerzej rozumiane środowisko medyczne, zwraca się o wprowadzenie narodowego programu leczenia niewydolności serca. Kładę nacisk na słowo „narodowy”, ponieważ mówimy o 12 milionach Polaków zagrożonych tym schorzeniem oraz milionie już chorujących – mówi prof. Ponikowski.
Prezes PTK nie ma wątpliwości, że program musi być obliczony na wiele lat. A jakie będą pierwsze, konkretne działania? – Zaczniemy od koordynowanej opieki nad pacjentem, który wychodzi ze szpitala do domu. Następnie zamierzamy uruchomić w szpitalach dzienne oddziały leczenia niewydolności serca oraz, równolegle, stworzyć cały system edukacji. To proces na lata – kończy prof. Ponikowski.
Fot. Polskie Towarzystwo Kardiologiczne